Na Nosalu kultowa trasa narciarska zostanie ponownie otwarta

Świetne wieści z Zakopanego dla amatorów sportów zimowych. Po wielu latach ponownie zostanie otwarta kultowa trasa narciarska na Nosalu. Za kilkadziesiąt milionów złotych powstanie też nowa trasa i nowy wyciąg.

Podczas konferencji prasowej Szymon Ziobrowski, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) ogłosił, że kultowa trasa narciarska na Nosalu, zamknięta w 2009 roku, ponownie zostanie otwarta, ale już w pełni zrewitalizowana i z powiększoną infrastrukturą.

„Wkraczamy w nową erę, jeżeli chodzi o rewitalizację stoku narciarskiego na Nosalu. Otrzymaliśmy zgodę Rady Naukowej TPN na zlokalizowanie tam nowego wyciągu narciarskiego i wytyczenie nowej trasy” – poinformował Ziobrowski.

Planowane trasy narciarskie będą oświetlone i sztucznie dośnieżane. Wytyczenie nowej trasy będzie wymagało wycinki około hektara lasu na zboczu Nosala w kierunku Jaszczurówki. W planach jest wybudowanie wyciągu krzesełkowego dwu lub 4-osobowego.

Trasa będzie spełniała wymogi Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS), a to oznacza, że będzie można organizować tam zawody o randze międzynarodowej, łącznie z Pucharem Świata. Władze TPN mają zapewnione finansowanie tej inwestycji z budżetu państwa.

Właśnie został ogłoszony przetarg na opracowanie decyzji środowiskowej, który ma zostać rozstrzygnięty w nadchodzących miesiącach. Do końca roku TPN będzie się starać o uzyskanie pozwolenia na budowę.

„Prace inwestycyjne mogą ruszyć już w przyszłym roku. Szacunkowy koszt inwestycji to 30 milionów złotych. Jest szansa na powstanie wyciągu już na sezon zimowy 2023/24” – dodał dyrektor TPN.

Inwestorem wyciągu na Nosalu będzie Tatrzański Park Narodowy. W planach są dwie trasy zjazdowe. Wyciąg w połowie swojego przebiegu będzie miał stację wysiadkową, gdzie narciarze będą mogli wysiąść i zjechać na dół lub wjechać na sam szczyt.

„To przedsięwzięcie przyczyni się do wzmocnienia Zakopanego jako zimowej stolicy Polski. Głównym jego celem ma być rozwój polskiego narciarstwa alpejskiego. Zdecydowane pierwszeństwo do trenowania na Nosalu będzie miała nasza kadra, jak i wszystkie kluby sportowe, które obecnie mają duże problemy jeżeli chodzi o przeprowadzenie treningów” – przyznał Szymon Ziobrowski.

Kultowa trasa narciarska na Nosalu została zamknięta 13 lat temu, ponieważ władze TPN nie mogły się porozumieć z właścicielami części terenów przez które przebiegała. Infrastruktura była przestarzała, a koszty jej remontu przekraczały możliwości finansowe.

„Udało nam się już opracować koncepcję, w ramach której to przedsięwzięcie będzie realizowane i co najważniejsze, udało nam się uzyskać akceptację właścicieli terenów położonych pod Nosalem, bo nowa infrastruktura narciarska będzie również obejmowała działki prywatne siedmiu właścicieli” – wyjaśnił dyrektor TPN.

 

TwojaPogoda.pl / TPN.